Proszę, obudź mnie, gdy wstanie świt.
Tak wiele wypada mi przeżyć,
Tylko, czy serce wytrzyma ten stres?
Spędziłem miesiące nad kartką,
Unosząc co chwilę pióro
Nad nieskalaną bielą.
Wokoło puste ściany,
A chciałbym się wypisać
I nie wiem, czy to dobre uczucie.
N i e p r ó b u j
Woła nagrobek
Więc zarywam noce
Ignorując czytanie na głos
Spalam się
Rozgrzewając serce
I czuję
W KOŃCU CZUJĘ
Że
R O B I Ę
A białe plamy znikają
Jakub Fornagiel - student na kierunku filologia polska, specjalizacja edytorstwo na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Zaczął pisać gdy miał 13 lat. W pandemicznym 2020 roku samodzielnie wydał tomik poezji „Granica Oblicza”.