Trzeci co do wielkości ssak na ziemi obchodzi swoje święto w Światowy Dzień Hipopotama. Te pocieszne zwierzęta są w rzeczywistości bardzo agresywne i większość życia spędzają w wodzie. Obchody ich dnia są okazją do zwrócenia uwagi, że pozostał już tylko jeden żyjący w naturze gatunek: hipopotam nilowy.
Okolicznościowy wiersz Jacka Jakubowskiego "Hipopotam"
Jestem sobie hipopotam Często się po błocie miotam Czuję się tam tak jak w domu I do tego nic nikomu
Zaprosiłem raz panterkę Żeby przyszła na wyżerkę Przyjdź, jej mówię, moja miła Będzie tu przysmaków siła
Przyszła więc z ochotą wielką Zachęcona tą wyżerką Lecz cóż widzi, gdzie stół leży? Ona patrzy i nie wierzy
Oto stół na środku błota Zaskoczyłem tym coś kota Jak ty jadasz, hipciu miły? Czy ci się te rzeczy śniły?
Poszła sobie, nie smakując Boże, wszystko się zepsuje Muszę prosić inne zwierzę Nikt nie przyjdzie? – nie uwierzę
Zaprosiłem więc lwa złego Dałem też coś pikantnego Lecz się lew obraził na mnie Że podałem niestarannie
Cóż ty hipciu myślisz sobie? Że ja nie dbam o swe zdrowie? Wszak dbać muszę o higienę By dogonić jakąś hienę
Poszedł sobie lew do czorta Widzę – pędzi jakaś horda Toż to stado jest gazeli Może oni jeść by chcieli?
Zaprosiłem więc gazelę Aby przyszła na niedzielę Przyszła i wnet się zdumiała Co, ja będę brudna cała?
Nie mam chęci na przysmaki Gdy mam jeść w warunkach takich Choć nie zjadłam nic dobrego To dziś nie tknę nic twojego”
„Cóż mam robić, hipcio smutny? Czy od dzisiaj mam być schludny? Czy opuścić mam me błoto? Będzie masa z tym kłopotów
Zastanowić się więc muszę Czy się mam gdzie z błota ruszyć? Jest to miła ma dziedzina Żyłem tu jako dziecina”